Tak, mimo obowiązywania przepisów, które zablokowały rozwój energetyki wiatrowej, projekt 2.0 MW przy którym doradzaliśmy, przeszedł do fazy budowy. Trudności prawne zostały pokonane. Wcześniej projekt nie rokował dobrze, gdyż problemy pojawiły się już na etapie decyzji środowiskowej. Decyzja niekorzystna dla inwestora, na skutek naszego odwołania, została uchylona przez organ II instancji. W podobny sposób wyeliminowano niekorzystne postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Organy administracji zostały przekonane, że projekt spełnia wszystkie wymogi i wydanie dlań pozytywnych rozstrzygnięć administracyjnych jest obowiązkowe. Warunki pogodowe też obecnie sprzyjają budowie, więc miło popatrzeć, jak wcześniejsza sterta dokumentacji, w terenie staje się elektrownią wiatrową. Jej uwarunkowania ekonomiczne wskazują, że rentowną. Nie jest więc sztuką prowadzić interesy i doradzać przy nich w czasach koniunktury lecz warunkach trudnych i ryzykownych.